
Czym jest rozwój duchowy i praca z energią?
Atrybutem energii jest dążenie do równowagi, co wynika z Naturalnych Praw rządzących Wszechświatem. W tym ujęciu, istotą rozwoju duchowego i pracy z energią jest pojęcie tego, jak energia działa w świecie materialnym i w jaki sposób nią operować, aby zachować doskonałą równowagę bez potrzeby tworzenia nadmiarów i braków. Każde ekstremum traktowane jest jako odchylenie od stanu zrównoważenia, dając jedynie informację o tym, pod jaką postacią te skrajności przejawiają się w biegunie duchowość-materia.
Skąd się bierze obraz darmowej duchowości i pracy z energią za „co łaska”?
Zniekształcony obraz duchowości, która polega na utożsamianiu jej z mistycyzmem i na odrzuceniu materialnej sfery życia pochodzi z poziomu, na którym zakotwiczona jest świadomość awatarów, mistrzów oświeconych, religie, kulty i obrzędy, oraz tzw. „różowa duchowość”. To częstotliwości energetyczne pozostające w obrębie śmietnika świata energii (czyli astrala). To holograficzny obraz właśnie takiego ekstremum, w którym istoty wedle swojej ówczesnej świadomości wybrały daną ścieżkę rozwoju, ponieważ wydawało im się, że w ten sposób poznają istotę duchowości. Nie jest to wzorzec zdrowy, czyli pochodzący z poziomu Zero (Źródło Życia/ Czyste Światło/ Uniwersalna Świadomość), ale jego popularyzacja utarła się w zbiorowej świadomości jako przekonanie, że właśnie tym jest duchowość. Wielu ludzi żyje podpiętych do takiego obrazu duchowości kompletnie oderwanej od rzeczywistości, bujającej w obłokach, gardzącej materią lub wypierającej się świata materialnego. W ten sposób powstają obciążenia energetyczne, które w świecie fizycznym przejawiają się w postaciach wybrańców, mistrzów, zbawców, guru, bohaterów, męczenników oraz tych, którzy pragną się nimi stać. Zasilana jest energia patosu, litości i negatywnego wzorca poświęcenia, rozumianego jako składanie ofiary i strata. Za pomocą wiary w ten hologram, istoty oddają moc i energię do wahadła energoinformacyjnego (egregoru), które w zamian utrzymuje ich w iluzji dobra i miłosierdzia.
Wielu łączy prawdziwą duchowość z ubóstwem, pracą za darmo lub za „co łaska”. Brak definicji zdrowej istoty duchowości pochodzącej z Czystego Światła a więc zrównoważonej, praktycznej i dobrze uziemionej, powoduje wiele zniekształceń prawidłowego obrazowania tej sfery. A co za tym idzie, powstają także dysharmonie w rozumieniu pojęcia pomocy, wsparcia, dobroczynności, altruizmu, pracy z energią i zarabiania na tym oraz zarabiania i gromadzenia dóbr materialnych w ogóle.
Często opiera się to na przekonaniu, że „duchowość jest zbyt czysta i transcendentna, aby brukać ją materializmem i pieniędzmi”, które utożsamiane są z mrokiem. Gdy żyjemy w przekonaniu, że „pieniądze niszczą duchowość”, to idąc dalej tym tokiem myślenia powstaje iluzja, w której istota uduchowiona wypiera materialną sferę życia, a nawet nią gardzi – ponieważ wydaje jej się, że tylko w taki sposób może pozostać na ścieżce rozwoju duchowego. Naturalna równowaga życia pomiędzy sferą duchową i materialną zostaje zachwiana. Sens świadomej pracy z energią polegający na jej równoważeniu zostaje zatracony. Powstaje obciążenie typu „albo duchowość, albo pieniądze”. Może pojawiać się tendencja do postrzegania życia w iluzji „dobra i zła”, demonizowania systemu i odrzucania wszystkiego, co się z nim wiąże. Nie dość, że w ten sposób zasila się biegun cienia i dodaje mu mocy, to jeszcze poprzez takie schematy myślowe odcinamy się od możliwości, że jako Istota Światła można transformować energię negatywną w pozytywną. Czysta Energia Życia istniejąca w punkcie doskonałej równowagi (poziom Zero/ Źródło Wszystkiego Co Jest) uzdrawia wszystko, przywracając naturalny energetyczny wzorzec równowagi, a więc nawet z systemu można korzystać dla Najwyższego Dobra. Można zarządzać dobrami materialnymi dla Najwyższego Dobra. Można każde narzędzie i każdy mechanizm użyć, aby tworzyć Dobro i generować pozytywne wibracje, zachowując równowagę w wymianie energii. To kwestia czystości intencji i świadomości, w jaki sposób dysponujemy energiami.
Czy negatywizm, osąd, pogarda, odrzucenie, roszczenia, oczekiwania, składanie ofiar i wypieranie pochodzą z bieguna Światła? No właśnie. Przecież Naturalne Prawa oparte są na dążeniu energii do równowagi, więc każda skrajność jest dysharmonią. Brak rozróżnienia, co jest równowagą dawania i brania a co wyzyskiem, prowadzi do nieporozumień i skłonności do obwiniania innych za ich życiowe postawy. To kolejne źródło konfliktu oddzielenia i szczelina, przez którą ludzie oddalają się od poczucia Jedności. W ten sposób ci, którzy utożsamiają się z filozofią duchowości darmowej i oddzielonej od materialnej rzeczywistości, tak naprawdę wkraczają w dualną strefę iluzji, jaką reprezentują ich negatywne przekonania wywyższające duchowość ponad materię. Każda osoba, która traktuje pracę z energią jak normalną profesję (i pobiera wynagrodzenie za swój czas, wiedzę, umiejętności i inwestycje) może być w ich odbiorze wyrachowana, nastawiona tylko na zysk, nie do końca uduchowiona lub po ciemnej stronie mocy, itd. Zwolennikom rozdawnictwa energetycznego będzie się wydawało, że postępują właściwie osądzając i piętnując osoby łączące duchowość z przedsiębiorczością. Tymczasem, energia duchowa i materia współpracują razem doskonale się uzupełniając, ponieważ manifestacja energii na poziomach 1-8, to właśnie nic innego jak materialna, fizyczna rzeczywistość. Obecnie Ziemia oscyluje energetycznie pomiędzy częstotliwościami przypisywanymi poziomom 3-6. Jest to doskonała szkoła ucząca przejawiania się energii poprzez materię (zarówno w jej podstawowym, pierwotnym wymiarze, jak i troszkę bardziej eterycznym, ale wciąż mocno zholografizowanym obrazami fałszywej duchowości na wzorcach astrala). Dopiero od 9 poziomu częstotliwość energii jest wystarczająco wysoka, aby istnienie przejawiało się tylko w formach lżejszych – eterycznych, bez potrzeby ich materializacji, gdzie równowaga dawania i przyjmowania jest całkowicie niematerialna.
Wracając do energii przekonań, warto zastanowić się, czy w ogóle jakikolwiek negatywny rezonans pomiędzy duchowością i materią jest w stanie stworzyć obraz świata, w którym panuje doskonała równowaga duchowości i materii, oraz dawania i przyjmowania? Czy myślenie roszczeniowe i osądzanie się nawzajem zasila obraz ludzi wspierających się, zdolnych do empatii i działania dla Najwyższego Dobra? Nie. Pamiętajmy, że to, co zasilamy będzie wzrastać. Ciężkie i toksyczne energie rywalizacji, zwalczania, osądzania, szantażu i zawiści, obniżają jedynie wibrację i zdolność takich osób do wzniesienia się ponad ograniczenia, na poziom prawdziwej duchowości i miłości, której tak bardzo pragną doświadczyć.
Skąd brać wzorzec równowagi w wymianie energii?
Najprościej, stworzyć Czystą Intencję wglądu w Sercu i spojrzeć na temat z poziomu Zero – Źródła Wszystkiego Co Jest, skąd pochodzi prawidłowe obrazowanie wszechrzeczy i gdzie można odnaleźć zdrowe definicje pozostające w zgodzie z Prawami Naturalnymi. Wszystko jest zapisane w polu energetycznym i jest jawne – można zrobić odczyt i zobaczyć jak to wygląda. To nie jest wiedza tajna, po prostu niewiele ludzi korzysta z tej możliwości. Wtedy wiadomo, jak sprawiedliwie wyceniać swoje usługi i produkty, a kiedy wyciągnąć pomocną dłoń nie oczekując wynagrodzenia ani niczego w zamian.
Cały mechanizm umiejętności pozostania w biegunie Światła wiąże się ze znajomością definicji należących do tej sfery, zatem dotyczy także dobroczynności, miłosierdzia, altruizmu, swobody dawania i przyjmowania wsparcia duchowego i materialnego, oraz szeroko pojętego poczucia własnej wartości, szacunku do siebie, umiejętności doceniania, stosunku do pieniędzy i przedsiębiorczości. Jeśli którekolwiek z tych pojęć jest zaburzone i zanieczyszczone obciążeniami energetycznymi, wtedy w pewnym sensie zniekształcony zostaje cały mechanizm równowagi w procesie wymiany energetycznej. Tu funkcjonuje wiele zależności, wzajemnych powiązań regulujących balans pomiędzy sferą ducha i materii, dawaniem i przyjmowaniem. Do kompletu, Prawo Przyciągania sprawia, że wchodzimy jak puzzle w sytuacje, które pokazują nam różne rodzaje naszych własnych obciążeń oraz mechanizmów zniekształcających obraz siebie i innych. Przez to spotykamy ludzi o konkretnych przekonaniach, jesteśmy traktowani w konkretny sposób, np. zupełnie inaczej niż ktoś inny, kto znalazłby się w sytuacji podobnej do naszej. To tłumaczy, dlaczego jeden dostaje coś „za darmo” a drugi przepłaca, oraz dlaczego u kogoś coś zadziała, a u innego jeszcze bardziej się zablokuje, itp. Jednocześnie, dla ludzi łączących rozwój duchowy z przedsiębiorczością będzie to test, czy jest w nich jeszcze negatywny rezonans z tymi, którzy mają zniekształcone pojęcie np. pomocy, pracy z energią czy altruizmu, i którym brak szacunku dla siebie samych lub dla czyjegoś czasu, wiedzy i energii.
Pieniądze i energia
Negatywne przekonania typu „nie wolno pobierać pieniędzy za pracę z energią”, „muszę pracować za darmo”, „pobieranie wynagrodzenia za pracę z energią jest złe”, „zamożni ludzie są bezwzględni, nastawieni na zysk i obojętni na krzywdę”, „praca z energią może być tylko w barterze”, „zostanę ukarany za dzielenie się wiedzą duchową za pieniądze”, „coś się złego stanie, gdy zapłacę za pracę z energią”, „nie wolno mi przyjąć/dać pieniędzy za pracę z energią/ duchowość ”, „duchowość i majątek się wykluczają/ albo duchowość albo majętność” to tylko kilka przykładów klasycznych programów pojawiających się u osób, które mają obciążenia karmiczne z tytułu mnisich i kapłańskich pieczęci, ślubowań ubóstwa i czystości, umowy i kontrakty z 5-6 poziomu na oddawanie owoców swej pracy w całości lub częściowo, traumy z innych wcieleń na tle sfery materialnej i posiadania majątku, itp. Co ciekawe, tkwiąc w tej iluzji duchowości, takim osobom trudno jest zauważyć, że oddaleni są naturalnych, zdrowych wzorców istnienia, czyli od Źródła Wszystkiego Co Jest oraz, że na własne życzenie, Dobrostan lub Obfitość duchowa jakby omijają ich szerokim łukiem. Brak zdrowego wzorca Obfitości i Dobrostanu często sprawia, że ignorujemy to co jest, skupiając się na brakach. Przy takich programach trudno pogodzić sferę ducha i materii, dlatego zazwyczaj jedna rozwija się kosztem drugiej. Często u ludzi z nieprzepracowanym tematem łatwo zobaczyć w polu energetycznym wszelkiego rodzaju dyski, sterowniki i całe konstrukcje odpowiedzialne za te blokady, zasilające negatywne przekonania zniekształcające obraz duchowości i materialnej pomyślności. Często pokazują się ich niektóre wcielenia, z których pochodzą te energetyczne pamiątki. Klasztorni mnisi, mędrcy podróżujący z miasta do miasta żyjący za „co łaska”, albo „obrzydliwi bogacze” lub ich ofiary. Takie niedoczyszczone, karmiczne wspomnienia bardzo mocno potrafią akcentować swój wpływ w kolejnych wcieleniach. Często te obciążenia idą w parze z przekonaniem, że „duchowość i majątek się wykluczają”, a istota uduchowiona powinna żyć z jałmużny i nie wolno jej posiadać majątku. Z tego powodu rodzi się podświadomy lęk i dążenia mające zapobiec urzeczywistnieniu się niechcianej wizji. Ci, których pociąga duchowość, nagle pozbywają się wszystkiego, co mogłoby łączyć ich z systemem i dobrami materialnymi, a ci których pociąga majętność, odcinają się od duchowości i negują wszystko, co mogłoby rozwinąć ich świadomość duchową. Wynika to także z programu, zgodnie z którym „korzystanie z dóbr materialnych mogłoby negatywnie wpłynąć na duchowość” lub odwrotnie – „trzeba wyrzec się materialnych dóbr, aby móc być uduchowionym”.
Praca z energią to praca jak każda inna
Zastanów się, skąd wzięły się przekonania typu „praca z energią powinna być za darmo”, „praca z energią to nie praca”, itp.? Co kieruje ludźmi, którzy pytają „robisz to bezinteresownie, czy za pieniądze?” Co to znaczy „bezinteresownie” dla takiego człowieka? Czego potrzeba, aby te osoby doceniły mnóstwo wiedzy za darmo, przygotowanie publikacji, które zajęły setki godzin zbierania materiałów i siedzenia przy komputerze? Czy osoba, która „chce za darmo” potrafi docenić czyste intencje i zaangażowanie? Czy zdaje sobie sprawę, ile kosztuje sprzęt, prąd, zus, internet, obsługa techniczna, itd.? Jakim skarbem na rynku są osoby o czystych intencjach ukierunkowanych na służbę, które zamiast uzależniać klientów od sesji i podpinać do swojej sieci energetycznej, uczą jak samodzielnie pracować metodami, których używają? Czy taka osoba doceni te wszystkie darmowe porady i wglądy jasnowidza trafione w dziesiątkę? Czy jest w stanie wycenić metodę, która uratowała komuś życie, albo wyprowadziła go z wieloletniej wegetacji? Jakie wyobrażenie o Życiu, Obfitości i darach ma osoba, która wierzy, że „dostałeś ten dar za darmo, więc dlaczego pobierasz opłaty”? Skąd pomysł, że to przyszło za darmo? Czy obchodzi ją, że ktoś spędził tysiące godzin, wydał sporo pieniędzy, aby być tu, gdzie jest? Jak każdy trener, terapeuta i artysta, przedsiębiorca i człowiek kreatywny, który może poszczycić się własną metodyką i efektami. Dlaczego miałby głodować i martwić się o rachunki, ponieważ ktoś ma postawę roszczeniową i obciążenia, z którymi nie umie sobie poradzić?
Jak każdy człowiek – uzdrowiciele, terapeuci kwantowi i jasnowidze też często mają działalność gospodarczą, płacą podatki i rachunki, odżywiają się i potrzebują pieniędzy, aby się rozwijać oraz aby móc poszerzać swoją ofertę. Nikt nam nie daje za darmo prądu, wody, paliwa, żywności, narzędzi, nie zwalnia nas z podatków i opłat, bo mamy dar. Ktoś, kto w pełni dostrzega, rozumie i szanuje te wartości, nie zadałby pytania z początku akapitu.
Kolejny aspekt to wzorzec dostrzegania i doceniania swoich Talentów Duszy. Jeżeli zostaliśmy obdarzeni talentem, który służy realizacji Celów Duszy w tej kreacji, to naturalną ścieżką rozwoju jest ich pielęgnowanie i zdrowe poczucie własnej wartości, więc także świadomość wartości swojej pracy (zarówno w wymiarze duchowym jak i materialnym). Praca łącząca talenty i cele Duszy jest klejnotem energetycznym, ponieważ wykonując ją możemy w pełni zaangażować się w zadania, włożyć całą swoją Jaźń w akt tworzenia z niewinną, dziecięcą Radością i Wdzięcznością. Obok Miłości, to są najwyższe energie kreacji, pomnażające energię Dobrostanu z pożytkiem dla wszystkich Istot.
Płacisz za czas, który ktoś Tobie poświęca oraz za usługę i wiedzę, którą przekazuje. Czy naprawdę uważasz, że osoba, która pomaga uwolnić się Tobie od traum i lęków paraliżujących Twoje życie, nie zasługuje na zapłatę? Czy naprawdę 600, 800 a nawet niech wyjdzie i 15000zł – to jest dużo za uratowane życie lub Twoją wolność od czegoś, od czego trudno było uwolnić się Tobie przez całe życie, (a czasem przez setki wcieleń powielasz ten sam schemat). Czy masz wątpliwości, że należy się uczciwa zapłata za wsparcie w uwolnieniu się od czegoś, co sprawiało, że wiele razy miałeś ochotę ze sobą skończyć? Co z błędami lekarskimi naprawianymi w polu energii? Dlaczego czas człowieka o takiej wiedzy i umiejętnościach miał być mniej wartościowy, niż czas piekarza albo pracownika biura?
Dlaczego ktoś miałby to robić za darmo? Dlaczego pod pozorem dobroczynności miałby przekazywać Ci truciznę swego poświęcenia, presji i wysiłku poniesionych kosztów? Dlaczego miałby zadłużać u siebie energetycznie klienta, który chce „za darmo”, skoro energia nie ginie w przyrodzie i obowiązuje zdrowa wymiana, aby była równowaga bez naruszania Naturalnych Praw? Byłoby to świadomym pogwałceniem kardynalnego Prawa Partnerstwa, czyli prawa wymiany energetycznej – równowagi dawania i brania. Świadoma Istota Światła, która żyje w pełnej zgodzie ze sobą i z Naturalnymi Prawami zrobi to za darmo, jeśli czuje, że postawi Cię w mocy bez zakłócania Naturalnych Praw i Twojego Planu Duszy – Twojej ścieżki ku pojęciu swoich lekcji Światła i Miłości. W Źródle Wszystkiego Co Jest zawsze wyświetla się najlepsze rozwiązanie, w harmonii z którym równowaga energii zostanie sprawiedliwie zachowana. Żadna szanująca się Istota i świadoma tych zależności nie działa pod wpływem nacisku, przymusu, poczucia obowiązku i prób wyłudzania czegoś na litość. Tym bardziej nie rozmienia się na drobne, ani nie ceni się zbyt nisko.
Zapłata
Nie płacąc lub nie chcąc swobodnie płacić za wykonaną usługę, lub nie przyjmując nic w zamian za swoją pracę, możesz generować dług karmiczny wobec drugiej osoby. O ile w Czystym Świetle, ktoś nie jest Tobie dłużny, będzie to zwykłe rozdawnictwo energetyczne, które wynika z braku świadomości wartości energii, czasu, uwagi, pracy i braku ich definicji pochodzących z poziomu Uniwersalnej Świadomości. Często podstawowe programy w tym pakiecie dotyczą braku znajomości, chęci i umiejętności poznania, szanowania, doceniania wartości energii, pracy/ usługi, pracy z energią, wymiany energetycznej, itd. – tak jak je widać w Źródle Wszystkiego Co Jest. Często rozdawnictwo energetyczne idzie w parze z niskim poczuciem własnej wartości, brakiem wiary w siebie i we własne umiejętności, bagatelizowaniem swojej roli oraz zasilane jest podświadomie negatywnym stosunkiem do siebie. Ci, którzy nisko się cenią, a wiele potrafią i mają wiele do zaoferowania, zazwyczaj mają do przepracowania zdrowy obraz siebie (pochodzący ze Źródła Wszystkiego Co Jest).
Stosunek do pieniędzy, zarabiania, majątku, itd.
Pamiętaj, że wydawanie pieniędzy z żalem lub wątpliwościami blokuje w Twojej przestrzeni swobodny przepływ energii pieniądza, dostatku, radości i przyjemności. Brak umiejętności doceniania siebie i innych ma różne podłoża. Są ludzie, którzy uważają, że „pieniądze są brudne i złe”, co dodatkowo sabotuje temat zarabiania, tym bardziej na duchowości. Takim ludziom ciężko jest wycenić wartość energii, ponieważ ich świadomość ograniczona jest negatywnymi obrazami przedsiębiorczości i pracy z energią, i ta ocena nie może płynąć wtedy z poziomu Uniwersalnej Świadomości. Stawianie energii i zarabiania na dwóch przeciwległych biegunach dodatkowo utrudnia zdolność dostrzegania i sprawiedliwego rozeznania, jak to wygląda z poziomu naturalnych wzorców – Mądrości i Sprawiedliwości pochodzącej z Czystego Światła.
Obfitość generuje Obfitość. To wdzięczność i szczodrość przyciąga kolejne okazje i sposobności, by tę Obfitość pomnażać duchowo i materialnie. Jeśli skąpimy sobie i żałujemy innym, nam też ktoś pożałuje. Jeżeli deprecjonujemy talenty własne lub dary innych, ignorujemy ogrom Obfitości już nam danej. Jeśli znamy swoją wartość, inni też będą nas cenić i z wdzięcznością płacić za naszą pracę. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości, czy nasz cennik jest prawidłowy i czy na to zasługujemy, zawsze znajdzie się ktoś, kto zakwestionuje nasze wynagrodzenie. Jeśli jest w nas negatywny stosunek do czegokolwiek, będziemy mieć styczność z tematem tyle czasu, ile nam potrzeba, aby zrozumieć w czym tkwi przyczyna i jak ją uzdrowić.
Zbawiciele, filantropowie i altruiści
Zastanów się, na ile Twoje definicje dobra, wsparcia, pomocy, służby, poświęcenia, miłości i miłosierdzia, równowagi dawania i brania, filantropii i altruizmu są zgodne z prawidłowym obrazowaniem – pierwotnym, czystym wzorcem pochodzącym ze Źródła Wszystkiego Co Jest? Skąd pochodzą wzorce, które przyjmujesz za własne, jeśli nie z Naturalnych Zasad, którym podlega wszystko we Wszechświecie?
Tytułowe osoby reprezentujące tę skrajność, żyją często w przekonaniu, że mają misję i muszą „naprawić świat” i „uratować ludzkość”. Problem w tym, że ani świat ani ludzkość nie potrzebuje ratunku i naprawy. Wszystko działa przecież w ramach Wolnej Woli i według kardynalnych praw naturalnych. Mechanizm działania wszechświata jest doskonały – świat i ludzkość są dokładnie takie, jaka aktualnie panuje świadomość i co komu potrzebne do rozwoju. Naprawy wymagać może jedynie brak świadomości, który w efekcie prowadzi do rozmijania się z czystymi naturalnymi wzorcami energii, czego wynikiem są negatywne zjawiska, takie jak cierpienie, bieda, agresja, brak zrozumienia, szantaż, wyzysk, litość, negatywny obraz poświęcenia, itd. Każdy jeśli zechce, to naprawia siebie tak jak potrafi, a przez to transformuje swoją rzeczywistość.
Z perspektywy poziomu Zero nie ma czegoś takiego jak misja na Ziemi. Jedyną misją Twojej Duszy jest doświadczanie siebie w ludzkiej formie, poszerzanie świadomości, które jest istotą rozwoju i pozwala Ci radośnie służyć – robić to, co przynosi czystą radość Tobie i innym, zajmować się tylko tym, w co możesz włożyć swoją Jaźń. W związku z tym, Twoja Dusza wybrała sobie konkretne wyzwania do przepracowania i cele do osiągnięcia, a nawet wyposażyła się w odpowiednie talenty duchowe i ziemskie, które ten Plan istnienia wspierają. Oczywiście możesz doświadczać rozwoju poprzez służbę innym, i tym bardziej masz wtedy styczność z poznawaniem różnych jej aspektów, które prowadzą do zrozumienia doskonałego zbalansowania energii pomiędzy przeciwieństwami – biegunem światła i cienia w taki sposób, aby pojąć jak uzupełniają się one i wzajemnie wspierają, zamiast zakłócać swobodny przepływ i rywalizować ze sobą.
Gdy przyjrzymy się strukturze energetycznej, okazuje się, że wszelkie misje ratunkowe i zbawicielskie inklinacje oparte są na zniekształconych pojęciach i są podpięte do iluzji światła (np. hologramy astralne, iluzje wiedzy i mocy z 5-6 poziomu). Prawdziwe Światło nie walczy, nie poświęca się w sensie składania ofiary, ani nikogo nie ratuje. Każdy może zbawić się sam, jeżeli jest na to gotowy. W uproszczeniu, chodzi o zdolność tworzenia 100% przepływu najwyższej wibracji, która wszystko uzdrawia i wtedy energia łagodnie wraca na swoje miejsce. To sztuka rozumienia, jak działa energia w materialnym świecie.
Obecnie na Ziemi jest wystarczająco dużo Wysokich Istot Światła, które swoją wibracją równoważną brak świadomości innych istot, dzięki czemu bez tworzenia odgórnej presji, każdy człowiek ma tyle czasu, ile potrzebuje i może rozwijać się w swoim własnym tempie oraz uwalniać od ograniczeń. Nie ma przymusu, ani widma żadnej katastrofy. Obiektywnie, każde zjawisko (nawet te uważane za straszne i masakryczne w skutkach) ma prawo istnieć i zaistnieje, jeżeli istnieją istoty, które zasilają to swoją energią. Wolna Wola! Wystarczy spojrzeć na zapisy w Źródle Wszystkiego Co Jest. Każdy ma prawo doświadczać czego chce, zgodnie ze swoją świadomością. Dopóki Dusza przekonana jest, że może rozwijać się tylko poprzez doświadczanie bieguna cienia, to będą pojawiać się na Ziemi inkarnacje budzące strach i cierpienie, wstręt i sprzeciw, litość i żal, smutek i zawód. Dopóki ludzie będą zasilać swoją świadomością obraz świata, który „trzeba uratować”, to będą wspólnie generować sytuacje, w których dzieje się coś takiego, co uruchomi rezonans u tych wszystkich, którzy są na to podatni. Będzie się to działo tak długo, aż postanowią wyjść ze swoich ról i uwolnią się od iluzji, które zasilają.
Zbawiciele, filantropowie i altruiści to także Ci, którzy żyją w podświadomym przekonaniu, że muszą się poświęcać, udowadniać sobie i innym, że są dobrymi i wartościowymi ludźmi. Oraz ci, którzy wierzą, że muszą zasłużyć i zapracować na miłość, akceptację, uwagę, szacunek i wsparcie. Mechanizmy iluzji światła w temacie filantropii i altruizmu są bardzo indywidualne. Zazwyczaj subtelne. Pamiętaj, że już na to wszystko zasługujesz. Ale dopóki w Twojej przestrzeni funkcjonują ograniczające Cię obciążenia i negatywne schematy myślenia, dopóty będziesz szukał potwierdzenia własnej wartości na zewnątrz.
Czy altruizm i filantropia są „złe” ? Nic nie jest ani dobre, ani złe. Dualizm jako iluzja, wprowadza skłonność do tego typu subiektywnego osądzania. W Źródle Wszystkiego Co Jest Dobrem jest to, co prowadzi do wolności i jedności, co służy dla Najwyższego Dobra. Jeżeli Dusza nie potrafi w inny sposób jak poprzez cierpienie dojść to tych punktów, być może właśnie dla tej Duszy cierpienie wydaje się dobre, ponieważ dzięki niemu zrozumiała jak zmienić swój stosunek, aby przestać cierpieć. Jeżeli w wyniku relacji pomiędzy filantropem i potrzebującym, ktoś zamiast wyjść z mechanizmu biedy, będzie trwał w pozycji nędzarza zdanego na łaskę filantropa, który będzie żył w przekonaniu, że czyni dobro, to czy obiektywnie jest w tym Dobro? Doskonałe w tej sytuacji jest, to że obaj dobrali się podług swoich lekcji do przepracowania. Gdy obaj zrozumieją lekcję Światła i Miłości, dzięki której nauczą się w naturalny sposób zachowywać równowagę dawania i brania, oraz wyjdą toksycznych schematów, można powiedzieć, że wynieśli z tego Dobro.
Podsumowując, skrajności są jedynie obrazem tego, jak pojęcie wygląda na końcu biegunów. Równowaga ogółu egzystencji całej ludzkości jest wprost proporcjonalna do stanu wewnętrznej równowagi każdej osoby. Jednocześnie, w głębszym sensie energetycznym i transcendentnym, równowaga jest zawsze zachowana, co wynika z naturalnego charakteru energii, która zawsze dąży do zrównoważenia (Prawo Kompensacji). Jest popyt – jest podaż. Dopóki ludzie mają potrzebę odgrywania pewnych schematów i utożsamiania się z nimi w negatywny sposób, to naturalnie pojawią się okazje, aby taki teatr się odbył. Są zbawiciele, to pojawią się potrzebujący zbawienia lub na odwrót. Są bogaci, będą i biedni. Są źli, będą i dobrzy. Każdy podświadomie przyciąga ludzi i sytuacje, których potrzebuje, aby dotrzeć do sedna dualizmu i zrozumieć swoje ograniczenia, wyzwolić się z iluzji fałszywych tożsamości i pojęć, aby poznać swoją autentyczną naturę, która jest pełnią Obfitości. A potem się z nią zjednoczyć – z prawdziwą naturą wszechrzeczy. Choć brzmi transcendentnie, w ziemskiej praktyce oznacza umiarkowanie.
Żeby na świecie znacząco odwróciła się proporcja cierpienia i radości, potrzebna jest proporcjonalna zmiana myślenia – ewolucja zbiorowej świadomości. Im mniej ludzi będzie zasilać swoją energią i uwagą zniekształcone wzorce oraz negatywne schematy, tym mniej będzie wojen, a więcej pokoju. Im więcej wdzięczności i radości, tym więcej obfitości. Im więcej otwartości, tym mniej braku zrozumienia. Im mniej oporu, tym więcej akceptacji. Tym więcej będzie szacunku, a mniej łamania naturalnych praw żywych istot do życia i wolności. Tym więcej będzie prawdziwego Dobra, a mniej jego iluzji opartych na litości, negatywnym poświęceniu lub poczuciu obowiązku. Po to doświadczamy całego spektrum skrajności, aby odnaleźć złoty środek – punkt zero, który jest doskonałą równowagą energii. Bez iluzji i bez względu na to, jak to wygląda pozornie z boku. Czyjaś perspektywa to inspiracja i informacja, gdzie jeszcze rozmijasz się z czystym – zrównoważonym wzorem energetycznym, na ile już Twoja świadomość jest dostrojona do definicji pochodzących z Czystego Światła i wzorców zrównoważonych, lub czy jeszcze masz negatywny rezonans z tematem.
Inne teksty, które mogą Was zainteresować (kliknij w tytuł, aby przejść do treści artykułu)
- Poziomy energetyczne – podstawowa wiedza w pracy z energią
- Rodzaje mocy. Skąd pochodzi moc energetyczna
- Co jest nie tak z „Prawem Naturalnym? O Żywej Istocie i statusie Wolnego Człowieka
- Język autosabotażu. Siła sprawcza myśli i mowy
- Modele duchowości. Duchowi mistrzowie i przewodnicy
- Poziomy rozwoju Duszy
- Odporność na ataki energetyczne
- Role bólu i mechanizmy generujące
- Czym różni się praca energią z poziomu Źródła od new age, ezoteryki i magii?
- Pomiar wibracji (potencjału energetycznego)
- 25 wskazówek jak używać mocy
- Wszystko o świecach intencyjnych
- Życie pomiędzy częstotliwościami
- Wewnętrzna bogini. Pierwotna żeńska moc
- Stara Ziemia. Nowa Ziemia. Medycyna wibracyjna
- Praca Czystym Światłem jako terapia naturalna
- Prawidłowe obrazowanie
Dostrzegasz wartość wiedzy publikowanej na blogu Crystal Arya?
Wesprzyj utrzymanie strony, rozwój bloga i newslettera